niedziela, 28 lipca 2013

Od Burbonic

Zaczęło się ściemniać.
-Zmiana warty!- krzyknęłam
Z lasu wyłonił się Night wyraźnie senny. Ja nie patrzyłam na niego, chciałam wrócić do swojej nory, lub pochodzić po lesie. Zaczęłam powoli odchodzić z miejsca warty. Niespodziewanie przyleciała Saphira.
- Koniec?- spytała patrząc mi w oczy
- Tak koniec- powiedziałam przeciągając się.
- To dobrze. Może pójdziemy do tego lasu?- spytała
- Po co, żeby mnie nastraszyć?- spytałam
- Tak się przejść. Odkąd jesteś dziennym wartownikiem coraz rzadziej sie widujemy.
- To prawda.
- To jak idziemy?- spytała
- Niech Ci będzie- powiedziałam.
<cdn>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz