poniedziałek, 22 lipca 2013

Od Killer'a c.d. Moon

- Nie wiem. - mruknąłem. Odwróciłem się do Bethanie, która płakała. Pierwszy raz widzę płaczącą bestię. Moon spojrzała na mnie i wzleciała w górę zostawiając mnie samego z Beth.
- Braciszku. - jęknęła. Pokiwałem przecząco głową.
- Nie potrafię ci wybaczyć. Nie umiem. - wytłumaczyłem. - Wróć do Cry. - warknąłem.
- Ale ty nie wiesz co tam się dzieje ! Jej kochany partner wymordował połowę watahy, a rodzice gdzieś powędrowali zostawiając watahę na pastwę tych durni. - krzyknęła. - Ty nie umiesz ? ! A wiesz jak ja się czułam kiedy moja siostra, przyjaciółka chciała mnie zabić, kiedy wróciłam ? Ty nie rozumiesz, jesteś takim potworem jak oni ! - wrzasnęła i pobiegła w las. Przewróciłem oczami i wróciłem do jaskini. Chwilę potem pojawił się lisek. Spojrzał na mnie gniewnie i położył się w kąt. Już zamknąłem oczy, kiedy zjawiła się Moon.
- Co to jakieś zebranie w mojej jaskini ? - spojrzałem na nią.
( Moon ? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz