Wpadłam do wody i przez chwilę się nie wynurzałam. Nie znoszę wody ! Po chwili wyfrunęłam z wody i wylądowałam obok basiora. zakaszlałam pozbywając sie wody z płuc.
-Nie znoszę wody..-mruknęłam.
-Co ?! jak można nie lubić wody ?!-zawołał
-A jak można nie kochać nocy ?
-Ale ja lubię noc.
-Ale znam wilki, które nie lubią. I dziękuję za kąpiel, ale wole gdy wiem, że wpadam do wody...
-Sorki-zaśmiał się.
<Night ? Co robimy, bo ja nie mam pomysłu :(>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz