poniedziałek, 15 lipca 2013

Od Moon c.d. Star

Przyjrzałam im się. Kiwnęłam głową i cofnęłam sie w drzewa. Chciałam się ukryć. Dlaczego ? Oni przypominali mi mnie i Beck'a. Też tak kiedyś siedzieliśmy. Ale to było dawno temu...
-Eeemmm... Hej ?-usłyszałam biekieskoczarnego basiora. Z powrotem wyłoniłam się z drzew.
-Pokarzesz nam gdzie jest wataha ?-spytała wadera. Kiwnęłam łbem, dając znak, żeby poszli za mną. Zaprowadziłam ich na Wzgórze Świtu. usiadłam i kazałam im zrobić to samo.
-Więc jesteście rodzeństwem, tak ?-spytałam. Trochę zdziwieni przytaknęli.
-Dobrze... Nazywam sie Moon. Jeśli chcecie należeć do tej watahy musicie wybrać stanowiska...
Popatrzyli na siebie, po czym basior przemówił
-Ja chcę być zwiadowcą i nocnym wartownikiem
Spojrzałam na niego zdziwiona.
-Jesteś pewien ? To praca na cały dzień... Wartownik w nocy, a zwiadowca w dzień...
-Wiem i podejmuje się tego
Kiwnęłam głowa z podziwem.
-A ty ?-spojrzałam na waderę
-Zabójcą i łowca oczywiście !-zawołała.
-To może mi sie przedstawicie ?-spytałam rozglądając się.
-Nazywam sie Night Sky, a to moja młodsza siostra Star.
-Yhym....-mruknęłam-Znajdźcie sobie jakieś jaskinie...-powiedziałam i wstałam. Poczułam na sobie ich zdziwione spojrzenia.
-Ja się do jaskiń nie zbliżam. I nie obchodzi mnie co sie w nich dzieje i kto, w której śpi...

<Star ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz