piątek, 4 października 2013

Od Night Sky'a c.d. Kasumi

Siedziałem pod drzewem chroniąc się tym samym przed deszczem, gdy nagle przede mną wylądowała Kasumi. Stała na deszczu nieco uśmiechnięta. Po jej pysku spływały krople deszczu. Stała przede mną w milczeniu. Nie wiedziałem dlaczego wróciła, dlaczego się uśmiecha w milczeniu, nie wiedziałem też co powiedzieć... Dość krępująca sytuacja...
- Może usiądziesz pod drzewem. Tu nie ma tyle wody.
- Dzięki. - powiedziała i się przysiadła w pierw otrzepując się nieco z wody.
- Eeee... - zacząłem. - Dlaczego tu przyszłaś? - spytałem.

< Kasumi, dokończysz? Nie wiem za bardzo co dalej pisać... >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz