sobota, 26 października 2013

Od Vane - "To ta..."

Leżałem na polanie w lesie i rozmyślałem. Kasumi strasznie mi się podobała.... To było to.... śliczna, zgrabna, miła, cicha, nie narzucająca się..... I te oczy....! Ten głos...!Zapałałem do niej miłością tak wielką, że nie mogłem przestać o niej myśleć. Śniła mi się każdej nocy, ciągle była w mojej pamięci i pokazywała mi się przed oczyma..... Ale czy ona mnie zechce....? No dobra, warto spróbować....
Napisałem list i zostawiłem jej go w jaskini na łóżku. Napisałem tak:

"Droga Kasumi!
Nie wiem czy Cię zaskoczę, wkurzę, czy uszczęśliwię, ale muszę Ci to powiedzieć. Odkąd Cię znam jestem najszczęśliwszym wilkiem na świecie. No - PRAWIE. Byłbym jeszcze szczęśliwszy gdybyś czuła do mnie to samo co ja do Ciebie. Bo widzisz - JA KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE. Zakochałem się w Tobie od pierwszego wejrzenia i teraz nie widzę świata poza Tobą.
Proszę, nie trzymaj mnie długo w niepewności.

Kochający,
Vane."


< Kasumi? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz