Odruchowo cofnęłam sie, ale potem zawarczałam
-Nie strasz mnie w ten sposób !-wyszłam z wody i otrzepałam się z wody. Night spoglądał na mnie z wody zdziwiony.
-Przepraszam... ja po prostu...-w pore ugryzłam sie w język. Nie mogłam mu powiedzieć. Nie zrozumiał by. Odwróciłam się i ruszyłam w kierunku Wąwozu Pełni.
-Gdzie idziesz ?-spytał wilk.
-na spacer. jeśli chcesz to chodź, ale ostrzegam, ze nie jestem wtedy zbyt rozmowna..-mruknęłam.
<Night ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz