"Nie jestes kaleką"-posłalam mu pocieszająca myśl.
"Jestem"-odpowiedział
"Nie"-zaczełam sie z nim przedrzexniać
"Tak"
"Nie"
"Tak"
"Nie"
"Tak"
"Nie"
"Tak"
"Nie"
"Tak"
"Nie"
"Tak"
"Nie"
"Tak"
"Nie"
"Tak"
"Długo bedziemy się tak kłócic ?"
"Jeśli przyznasz mi racje to nie"-odpowiedziałam i posłałam mu spojrzenie pod tytułem "Tak kłócic to ja się mogę caly dzień"
<Koszmar ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz