poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Od Hetwey'a

Leżałem na polanie i patrzyłem w niebo. nagle usłyszałem trzepot skrzydeł i nade mną przeleciała Moon.
-Moon !-zawołałem, a wilczyca wylądowała koło mnie i powitała mnie miło.
-Gdzie lecisz ?-spytałem.
-Patroluje teren-odpowiedziała przyglądając mi się badawczo.
-Stało się coś ?
-Nie.. Po prostu dziwnie na mnie patrzysz...
-Bo ładnie dziś wyglądasz-powiedziałem i od razu tego pożałowałem-Przepraszam nie chciałem..
-Nie chciałeś mi powiedzieć komplementu ?-zaśmiała się.
-Pięknie sie śmiejesz i... No chciałem, ale... Jakos tak dziwnie, żeby coa takiego Alphie mówił zwykły Omega

<Moon ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz