Szłam przed siebie a nade mną leciał Silver.
- Głodny? - zapytałam w myślach.
- Chyba nie- odpowiedział
- No to nie- odpowiedziałam mu
- Po co skoro żadne z nas nie jest głodne?- zapytał
- Z łakomstwa-odpowiedziałam -Z góry uprzedzam że się nie dziele!
Pobiegłam przed siebie. Wyczułam jakiś umysł w pobliżu i ruszyłam w jego
stronę. Zaczęłam badać ten umysł. To był wilk, ale już go widziałam
przed sobą. Prawie się z nim zderzyłam ale wyskoczyłam w górę.
Przeleciałam nad nim. Kiedy wylądowałam gwałtownie się obruciłam.
- A ty kim jesteś, hmm?-zapytałam ostro.
< Ktoś dokończy? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz