Wstałam i podeszłam do wilka. Delikatnie starłam mu czarną maź z pyska.
-Nie powinieneś mówić...-szepnęłam i patrzałam przez chwilę w oczy basiora. Potem odwróciłam się i usiadłam ze spuszczonym łbem.
-znasz go prawda ?-spytałam smutno-Ten cień. Znasz go....
<Koszmar ? NWM co pisać :/>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz