sobota, 22 lutego 2014

Od Lynx (Xilwer) c.d. Argona, Kasumi, Star

- To co zamierzacie z nią zrobić? - zapytałem. - Zamierzacie czekać aż zabije kolejnych, bo tylko wtedy będziecie mieć pewność?
- Ja nikogo nie zabiłam i nikogo nie będę zabijać! - wydarła się Valeria. Wkorzystałem umiejętność zadawania bólu wzrokiem. Pisnęła i wszyscy spojrzeli na mnie z wyrzutem. Sparaliżowałem ją wzrokiem, ale zadawania bólu sobie odpuściłem.
- No nie wiem - powiedziała nie pewnie Kasumi. - Nie wiem czy można ją tak pochopnie osądzać...
- Dla mnie to jest proste - powiedziałem. - Psychopata wkurzył wilczą czarownice, a ona się zemściła...
- Nie jestem czarownicą! - znów krzyknęła Valeria. Argona warknęła ostrzegawczo.
- Niby tak, ale nie jesteśmy pewni - powiedziała Star. Prarsknąłem cicho, chyba tylko Argona to usłyszała.
- Cała wataha zdecyduje co z tym zrobić - powiedziała Kasumi.
- Ale cała? Po co - odezwała się Argona.
- Żeby wspólnie ustalić fakty - odpowiedziała Kasumi.
<Hmm... zwolniona bede z urlopu, ale nie narzucajcie mi za dużo... dobra?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz