wtorek, 4 marca 2014

Od Argony c.d. Lynx

Podeszłam do basiora i stanęłam naprzeciw Star.
- Dla mnie nadal jesteś tchórzem - zaczęłam - Ale tchórzem, którego bardziej szanuję od Bethy. I chcę żebyś został. W przeciwnym wypadku możemy stąd odejść razem.
Basior spojrzał na mnie ze skaranym zdziwieniem, ale ja nie patrzyłam na niego, tylko w oczy Star
- W watasze musi być jakiś wilk ze zdolności zaglądania w umysł wilka - moje słowa były zimne i rzeczowe - Niech on przebada Valerię, a sprawę Xliwera zostawimy na później.
(Ktoś, kto uczestniczył w tej akcji?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz